Bardzo pięknym zwyczajem, który powoli zdobywa polskie sale weselne jest nowa tradycja wręczania gościom drobnych upominków z podziękowaniem za przybycie i dobrą zabawę. Są ogólnie dwa podejścia do tego zwyczaju: trochę mniej i trochę bardziej praktyczne. W obu z nich najważniejszym elementem jest malutka karteczka, którą dołącza się do prezentu. Są na niej właśnie krótkie podziękowania za przybycie, które już na sam koniec pocieszają trochę gości zasmuconych tym, że wesele już się skończyło. Może to być osobista notatka od pary młodej, zestandaryzowana formułka, albo przyjemny wierszyk. Większość producentów tego typu prezentów oferuje nam szeroki wybór wierszyków, które sprawdziły się już na niejednym weselu. Nie trzeba się też bać o powtarzalność, gdyż zwyczaj jest na tyle młody, że to raczej nas się będzie w przyszłości kopiowało, jeśli już do kopiowania dojdzie.
Wspomniane dwie opcje to: pudełeczko lub słoiczek w pierwszym podejściu, a ozdobny pojemniczek na winietki w drugim. W obu tych podejściach dajemy gościom w prezencie coś słodkiego. W pudełeczku umieszcza się zazwyczaj cukierki, a w słoikach jest miód. Karteczki są oczywiście doczepiane gdzieś do prezentu. Alternatywnie możemy dać winietkę na wizytówki, w której jako pierwsza znajdzie się karteczka z podziękowaniem za przybycie, ale można też dodać inne rzeczy. Często taki prezent ma formę ozdobnego krzesełka lub motylka, a dodatkowo dodaje się jeszcze jakieś cukierki lub migdały. Dla ułatwienia życia sobie i osobom obdarowanym można dodatkowo schować całość do specjalnego woreczka z organzy.