Powitanie Młodej Pary przed domem weselnym to z reguły zadanie dla rodziców Państwa Młodych. Najczęściej odbywa się to zgodnie ze staropolskim obyczajem – chlebem i solą, co oznacza gościnność i pomyślność. Nic nie stoi na przeszkodzie, by do takiego tradycyjnego powitania dodać nieco ekstrawagancji, np. salwę armatnią na cześć Państwa Młodych
Poniżej przykład tradycyjnego powitania Młodej Pary przez rodziców.
Kochani Nowożeńcy!
Składając przed Bogiem sakramentalną przysięgę małżeńską staliście się dziś mężem i żoną – jedną duszą w dwóch ciałach. Wkroczyliście na nową drogę życia i odtąd będziecie szli razem, na dobre i na złe.
Zgodnie ze staropolską tradycją i dobrym obyczajem witamy Was u progu wspólnego życia chlebem i solą, aby Wam chleba i soli nigdy nie zabrakło.
[zwrot do Pani Młodej]
Karolino! Co wybierasz – chleb, sól czy Pana Młodego?
[Pani Młoda odpowiada]
Sól, chleb i Pana Młodego, by pracował na niego.
[Państwo Młodzi częstują się chlebem i solą]
Spróbujcie tego chleba i tej soli, aby na zawsze zapewnić sobie dostatek i wszelką pomyślność. Niech Wam we wspólnym życiu niczego nie braknie – ani chleba, ani miłości.
Witamy Was również dwoma kieliszkami. W jednym z nich jest woda, w drugim wódka. Zgodnie z tradycją Pani Młoda wybiera kieliszek jako pierwsza. Ten, kto wypije wódkę będzie rządził w Waszym małżeństwie. Wypijcie do dna i rozbijcie kieliszki na znak szczęścia. Ile kawałeczków szkła zbierzecie z podłogi, tyle lat wspólnego szczęścia będzie Was czekać. Oby jak najwięcej!
Tradycji stało się zadość! Zapraszamy Państwa Młodych i wszystkich gości na salę weselną, gdzie wypijemy pierwszy toast za zdrowie Młodej Pary!